Miesiąc Duchacki to czas rekolekcji, przygotowujący do złożenia profesji wieczystej. Jak sama nazwa wskazuje, trwają one miesiąc. Od kilku lat odbywają się w Saverne, w miejscu urodzenia naszego Współzałożyciela o. Franciszka Libermanna.

 

 

 

 

 

 

 

W tym roku, z różnych krajów przybyło aż 11 uczestników i dwóch głównych prowadzących:

Łukasz Krawczyk (Polska)
Waldemar Dziedzina (Polska)
Jakub Robazel (Polska)
Isaac Antwi-Boasiako (Ghana)
Edward Apambila (Ghana)
Vincent Akpabi (Ghana)
Antonio Mosso (Portugalia)
Elson Lopes (Wyspy Zielonego Przylądka)
Dismas Massawe (Tanzania)
Calvin Joe Massawe (Tanzania)
Olaf Derenthal (Niemcy)

 Prowadzący:

Ryszard Sum (Prowincja Europejska)
Camille Tshivuila (Niemcy)

 

    Jak sama nazwa wskazuje, rekolekcje trwają miesiąc. Zostały podzielone na 4 tygodnie, każdy o innej tematyce. Pierwsze dwa dni poznawaliśmy historię miejsca, gdzie urodził się o. Libermann, zwiedziliśmy małe miasteczko, starą dzielnicę żydowską, pałac w centrum, zamek w górach. Następnie w muzeum poświęconym naszemu Współzałożycielowi, mogliśmy po raz kolejny prześledzić jego życie. Towarzyszył nam o. Paul Fohn Pierwszy tydzień to prezentacje. Każdy z uczestników opowiadał o sobie, skąd pochodzi, czym się interesuje, skąd zna Duchaczy, jak wyglądała droga przed wstąpieniem do seminarium, jak przebiegała formacja aż do teraz. Świadectwa współbraci przybliżają nas do siebie, skoro jesteśmy i mamy tworzyć jedną rodzinę. Powołując się na zawołanie, które przyjęło nasze Zgromadzenie ? Cor Unum et Anima Una ? aby jak najbardziej ożywiał nas jeden duch i jedno serce. Pogłębianiu relacji konfraterskich służył wyjazd do Starsbourga, gdzie odwiedziliśmy tamtejszą wspólnotę, zwiedzaliśmy centrum, katedrę, Małą Francję.

    Drugi tydzień to wejście do źródeł Zgromadzenia. Studia nad każdym działem i punktem Reguły Życia, która, jak dla każdego zakonu, jest drogowskazem. Prowadził je o.Emmanuel Meadure, który teraz jest odpowiedzialnym za dom formacyjny w Paryżu. W międzyczasie, dla odpoczynku od nauki wakacyjnej, pojechaliśmy do Colmar. Zwiedziliśmy katedrę, muzeum w byłym kościele dominikańskim.

    W trzecim tygodniu, wysłuchaliśmy licznych świadectw ojców, braci, misjonarzy w kraju i za granicami swoich państw. Dzielili się z nami br. Dominique (Francja), oo. Alexis (Belgia), Gerard (Francja), Martin i Pier (Holandia). Oglądaliśmy również film nakręcony przez ludzi świeckich o prowincji holenderskiej, która niegdyś wysyłała setki misjonarzy, a aktualnie zostało ich 72, a najmłodszy ma 70 lat. Obrazuje nam to, że zachodnia Europa coraz bardziej staje się terenem misyjnym. Współcześnie duży nacisk kładzie się na dialog międzyreligijny, konferencję na ten temat prowadził o. Gerard Meyer, przełożony domu w Saverne, wieloletni misjonarz w Gabonie, gdzie nabył doświadczenia w dialogu międzyreligijnym, zwłaszcza z islamem. Jeden z dni przewodniczył o. Emeka odpowiedzialny z Prowincję Europa, na którą aktualnie składają się Niemcy i Belgia. Opowiadał organizacji tej prowincji, zadaniach, na czym polega jej misja oraz o projekcie Rostock. Ostatnie spotkanie dotyczyło JPIC (Justice, Peace and the Integrity of Creation), prowadziła je świecka duchaczka Doris, która jest odpowiedzialna w prowincji niemieckiej za strukturę. Opowiedziała historię powstania JPIC, czym się w niej zajmuje, jakie są zadania tej komórki naszego Zgromadzenia. Dyskutowaliśmy również na temat, w jaki sposób my możemy wpłynąć na rozpowszechnienie jej działalności. W tym tygodniu również przewidziany był wyjazd do Wolxheim, gdzie znajduje się dom starców dla ojców i braci z prowincji francuskiej. Był to czas dzielenia się ze współbraćmi, którzy przez wiele lat przebywali na misjach i są w Zgromadzeniu, nawet ponad 50! Piękne bogactwo doświadczeń misyjnych dla nas, którzy dopiero chcemy wejść definitywnie na tę drogę. Przełożonym tego domu jest poprzedni generał o. Jean-Paul Hoch, który również podzielił się z nami, na wyłącznym spotkaniu, swoim doświadczeniem jako generał, o problemach, radościach, pracy którą zrealizował.

    Ostatni tydzień to ścisłe rekolekcje, w milczeniu, które prowadził o. Jose Costa z Portugalii, były vice-mistrz Nowicjatu w Chevilly- Larue, aktualnie mistrz nowicjatu w Paragwaju. Pan Bóg mówi w ciszy, cały ten tydzień przeżywaliśmy w milczeniu. Jak to na rekolekcjach, były konferencje, adoracja, wspólna eucharystia, czas dzielenia się. Wieczorne modlitwy miały różne temat i były animowane przez różne grupy: prowadzących, francuską, portugalską i polską. Konferencje pozwoliły nam się zastanowić nad naszym powołaniem. Często padało pytanie czy chcę na zawsze wstąpić do takiego Zgromadzenia. Warto często powracać do refleksji na temat ślubów zakonnych, ten temat również był obecny na naszych rekolekcjach. Być duchaczem to również przyjąć historię Zgromadzenia, przyglądaliśmy się na nowo sylwetkom naszych założycieli. Zdjęcia z Miesiąca duchackiego dostępne pod linkiem.

 

kl.kl. Izaak, Łukasz, Waldemar, Jakub (CSSp)