Wiosna za oknem i wiosna w kalendarzu. Jak to zwykle bywa przed świętami w domach, tak i u nas nadszedł czas wiosennych porządków.

        W naszym Seminarium wiąże się to przede wszystkim z myciem okien i dokładnym sprzątaniem najbardziej ukrytych zakamarków naszego domu. Seminarzyści mogą w ten sposób zrobić sobie małą odskocznię od codziennych zajęć i przybywającej nauki. Każdy z nas miał wyznaczone miejsce, którym musiał się pieczołowicie zająć. Największe trudności sprawiało mycie okien, których w naszym Seminarium jest około 90. Mimo braku doświadczenia w myciu okien, klerycy świetnie poradzili sobie z wiosennymi porządkami. Teraz pozostało nam czekać na przyjście Zmartwychwstałego Pana, którego możemy zaprosić do czystego domu. Szczęść Boże dla wszystkich, których wiosenne porządki jeszcze czekają. Kilka zdjęć z seminaryjnych porządków w galerii.

 

kl. Rafał Kukliński