Wtorek 5 maja, dla nas, I roku Seminarium Zgromadzenia Ducha Świętego nie był kolejnym dniem zwykłych wykładów. Według pomysłu naszych księży wykładowców historii Kościoła ks. lic. Aleksandra Gapińskiego i ks. dr. Pawła Hoppe mieliśmy wyjazd studyjny do pierwszej stolicy naszego kraju - Gniezna. Wyruszyliśmy o godzinie 8.30 wraz z wykładowcami oraz z klerykami I roku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej. Dla niektórych była to pierwsza wyprawa do Gniezna. W pierwszej stolicy naszej Ojczyzny udało nam się zobaczyć wiele ciekawych rzeczy.

          Gdy dotarliśmy do Wyższego Prymasowskiego Seminarium Duchownego skierowaliśmy się najpierw ku Bibliotece Archidiecezjalnej, w której mogliśmy zobaczyć przykłady historii piśmiennictwa oraz przyjrzeć się, jak trudna jest renowacja starych i cennych ksiąg. Następnie poszliśmy do Muzeum, które mieści się w tym samym budynku. Duże wrażenie na nas zrobiły zbiory związane z historią Gniezna, a szczególnie te, które poświęcone są prymasom i Kościołom tego miasta. Podziwianie tych zbiorów zajęło sporo czasu. Zwiedzanie katedry mieliśmy zaplanowane dopiero na późniejszą godzinę, nadeszła więc chwila wolnego czasu. Można było pospacerować i wspólnotowo wybrać się na kawę i lody. Po przerwie udaliśmy się do seminarium na obiad. Tamtejsi klerycy przyjęli nas bardzo miło. Ciekawym doświadczeniem było zapoznanie się z miejscami, gdzie uczą się inni przygotowujący się do kapłaństwa w niedalekim od Bydgoszczy Gnieźnie. Po zwiedzeniu budynku i rozmowie z klerykami rozpoczęło się zwiedzanie najważniejszego zabytku tego miasta - Katedry. Obeszliśmy ją od wewnątrz, podziwiając wszystkie kaplice oraz piękne wnętrze świątyni, w której Msze Święte odprawia Prymas Polski. Piękną panoramę miasta zobaczyliśmy z wieży katedralnej, na której szczyt wiodło 240 schodków. Ostatnim punktem było zwiedzane z przewodnikiem podziemia katedralnego oraz zobaczenie sławnych Drzwi Gnieźnieńskich. Potem już niestety nadszedł czas na podróż do domu, która minęła bezpiecznie.
          Wyjazd ten umocnił naszą wspólnotę, bliżej nam do duchackiej dewizy Cor unum et anima una (Jedno serce i jedna dusza). Dał nam on chwilą wytchnienia w czasie, w którym zaczyna się przedsesyjna nauka. Po tych bogatych wrażeniach po zetknięciu się z pięknymi miejscami pierwszej stolicy Polski, trzeba było jeszcze tego samego dnia usiąść do nauki; bo kolokwium samo się nie napisze, ale wszystko mogę w tym, który mnie umacnia. Wspólnie idziemy dalej! 

Kilka zdjęć z naszego wyjazdu w galerii.

 

kl. Michał Gołata